środa, 23 kwietnia 2014

Polski problem mieszkaniowy

Jak pisałam w poprzednich artykułach, rynek nieruchomości w Polsce budzi emocje wielu rodaków. W takim razie przyjrzyjmy się, jak sprawa wygląda?

Wielu liczy na obniżkę cen oraz na większą dostępność kredytów hipotecznych. Jednak rekomendacja S powinna ostudzić emocje - od roku 2014 niezbędny do uzyskania kredytu będzie 5% wkład własny. To niby niedużo, jednak w dużych miastach (gdzie ceny mieszkań są wysokie) może to być całkiem duża suma. Pytanie - skąd wziąć pieniądze na wkład własny? Nie każdy ma szansę oszczędzania - jeśli przeciętny Kowalski wynajmuje mieszkanie, to kosztuje ono porównywalnie do wysokości miesięcznej raty kredytu hipotecznego, tak więc nie ma z czego odłożyć, lub są to bardzo niskie kwoty. Weźmy przykład - 5% z 300 tys. zł to 15 tys. Nie jest to dużo, ale jesli stać cię na odłożenie 500 zł każdego miesiąca, to łatwo policzyć - musisz odkładać 2,5 roku. Jednak wtedy... wkład własny wyniesie 10%. W zasadzie można liczyć na to, że ceny spadną i się "wyrówna". A jaka alternatywa dla oszczędzania? Pozostaje pożyczka od rodziny, lub... banku. Można tez poszukać dodatkowej pracy, lub kupić mieszkanie taniej.

Ale czy rekomendacja S jest w ogóle taka niezbędna? KNF uznał, że tak. A jeśli
weźmiemy pod uwagę statystyki licytacji komorniczych, to wychodzi, że naprawdę ma to sens.
mieszkania szczecin sprzedaż
Warto rzucić okiem także na mieszkania szczecin sprzedaż
Oprócz tego mogę jeszcze odesłać do: mieszkania szczecin sprzedaż - moim zdaniem są to całkiem pomocne materiały.
mieszkania szczecin - to całkiem niezłe
mieszkania szczecin - to całkiem niezłe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz